Wino Elios - przyjemny Priorat w przystępnej cenie

          Z winami z D.O.Q. Priorat zwykle tak bywa, że albo są wyśmienite i trzeba za nie słono płacić albo zupełnie przeciętne, a i tak mają niekoniecznie atrakcyjną cenę. Spragnionym odkrywania "cudownych" właściwości, którymi gleba licorella obdarza grona rosnących na niej winorośli pozostaje pilnowanie budżetu podczas eksperymentowania ze stosunkowo pokaźnym lecz znacznie ograniczonym spektrum flaszek trafiających na nasz rynek.

Wniarnia Costers del Priorat ma patent na produkowanie wyśmienitych win w przystępnych cenach. Sekretem mogą być jedne z najlepszych stanowisk w okolicach Bellmunt de Priorat, na których dojrzewają owoce czerpiąc obficie minerały z łupkowego podłoża w tym słonecznym, suchym ale jakby nie było górskim klimacie. Mała wydajność upraw rekompensowana jest mocno dojrzałymi jagodami o wysoko skoncentrowanych cukrach i polifenolach. Zbiory odbywają się niemal w 100% manualnie. Wino Elios dojrzewa jedynie 10 miesięcy w beczkach z dębu francuskiego co zapobiega utracie jego największych atutów: świeżości, owocowości oraz mineraliczności nabierając jedynie dyskretnych nut balsamicznych.

Wino swój flirt z nami zaczyna już na etapie oglądania jego etykiety. Zabawny człowieczek na huśtawce zawieszonej na chmurze, a u góry wizerunek słońca strojącego nieco groźną, tajemniczą minę. A więc najwyższy czas odkorkować to cudeńko i sprawdzić co kryje flasza za niewiele ponad 50 zł.

Szczepy użyte w kupażu: 55% garnacha (grenache), 35% cariñena (carignan), 10% cabernet sauvignon i syrah. Grona użyte do produkcji win z dwóch pierwszych odmian pochodzą ze starych krzewów mających średnio 70 lat. Pozostałe 10% (szczepy francuskie) pochodzi z młodych roślin.

Kolor:  Intensywny, o pełnej i żywej rubinowo-czereśniowej barwie

Nos: Bardzo świeży chociaż nieco krótkotrwały aromat owocowy (wiśnie, borówki amerykańskie, porzeczki, śliwki). Wyraźnie odczuwalne nuty mineralne kamienistego terroir.

Usta: Pełne, eleganckie, aksamitne, ciało więcej niż średnie. Garbniki delikatne ale zaznaczone. Kwasowość wyrazista, aczkolwiek przyjemna. Smak stopniowo ewoluuje. Czerwone, dojrzałe owoce ustępują miejsca bogatym nutom mineralnym. Finisz dosyć długi z trwałym i przyjemnym posmakiem. Wino zaprasza do dalszego kosztowania, nie sposób jest mu się oprzeć.

Kuchnia: Doskonale łączy się z pikantnymi wędlinami, pieczeniami, gulaszem. Wyśmienite to wykwintnych dań mięsnych.

Podsumowując, wino Elios (degustowany rocznik 2010) to niezawodny "przyjaciel z Prioratu". Nie jest drogi w utrzymaniu, rewelacyjnie sprawdza się w każdej sytuacji, jest pełen klasy i co ważne nigdy nie przynudza. Robert Parker ocenił je na 89 punktów (może przyczepił się do nosa..., ja mu i tak nie ufam). Wino zdobyło złoty medal na prestiżowym, międzynarodowym konkursie w Brukseli w 2012 roku. Na dnie butelki gromadzi się trochę osadu. Pamiętajmy o chociażby niedługiej dekantacji! Zapraszamy do sklepu i do osobistych doznań z degustacji. Nie trzeba wcale bujać w chmurach (tak jak zabawny bohater z etykiety) by móc się rozkoszować wyjątkowością wina z D.O.Q. Priorat.